Kolizja cudzym autem ma miejsce wtedy, gdy osoba prowadząca pojazd, który nie należy do niej, uczestniczy w zdarzeniu drogowym, które prowadzi do uszkodzenia pojazdu lub innych szkód. Ważnym jest określenie czy osoba prowadząca miała zgodę właściciela pojazdu na jego użytkowanie.
Jeśli auto zostało użyte bez zgody właściciela, może to mieć wpływ na odpowiedzialność za szkody. W zależności od tego, kto jest winny kolizji, odpowiedzialność za szkody może spoczywać na kierowcy, właścicielu pojazdu lub obu osobach. Może również wystąpić sytuacja, w której kierowca będzie ponosił odpowiedzialność karną lub cywilną, zwłaszcza gdy kierował pojazdem bez prawa jazdy lub pod wpływem alkoholu.
Wszyscy posiadacze pojazdów nabywają zniżki OC i AC za bezszkodową jazdę. Za spowodowanie kolizji ubezpieczyciel może je jednak wycofać. Co jednak w przypadku, gdy kierowca pojazdu nie jest jego właścicielem? Przy zgłaszaniu szkody, poszkodowany podaje ubezpieczycielowi dane takie jak numer polisy OC sprawcy, dane pojazdu oraz dane sprawcy.
Szkoda zostaje przypisana wszystkim posiadaczom pojazdu niezależnie czy kierowali oni w trakcie szkody, czy nie. Jeśli sprawca uznaje swoją winę, lub jest ona udowodniona, także on traci zniżki na ubezpieczeniu. Warto więc w umowie użyczenia pojazdu określić, iż w przypadku szkody, sprawca pokryje różnicę w składce wynikającą ze szkody, którą spowodował.
Warunki każdego pożyczenia samochodu powinna regulować stosowna umowa użyczenia. To z warunków tej umowy wynika sposób postępowania w przypadku kolizji z winy pożyczającego. Jeśli posiadacz pojazdu ma AC, najprostszym rozwiązaniem jest pokrycie przez sprawcę różnicy w przyszłorocznej składce ubezpieczenia. Problematyczną może okazać się sytuacja, gdy pojazd nie ma wykupionego AC.
Jeśli umowa użyczenia nie wskazuje inaczej, sprawca kolizji zobowiązany jest do naprawy szkody lub wypłaty odszkodowania z własnej kieszeni. Reguluje to art. 415 oraz 363 Kodeksu cywilnego. Jeśli sprawca kolizji nie wywiąże się z tego obowiązku, właściciel pojazdu może wstąpić na drogę sądową.
Obowiązek ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ciąży na każdym posiadaczu pojazdu. Niemniej jednak, nie każdy posiadacz o tym obowiązku pamięta. Wynikiem tego może być sytuacja, w której kierujący pożyczonym samochodem powoduje kolizję pojazdem, które nie ma wykupionej polisy OC. Jednak to po stronie kierowcy jest obowiązek upewnienia się, czy pojazd jest ubezpieczony oraz jaki jest jego stan techniczny.
Dlatego, w przypadku kolizji pożyczonym samochodem bez wykupionej polisy OC, to kierujący pojazdem pociągnięty będzie do odpowiedzialności. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny wypłaca odszkodowanie poszkodowanemu, a następnie domagał się będzie jego zwrotu od sprawcy. Obowiązek ubezpieczenia pojazdu leży po stronie właściciela, natomiast konsekwencje związane z brakiem ubezpieczenia w razie szkody dotkną również kierującego pojazdem.
Zgłoszenie kolizji pożyczonym samochodem odbywa się w sposób analogiczny do standardowego zgłoszenia. Ważne jednak, aby zgłoszenie to zawierało dane obu pojazdów biorących udział w kolizji, a przede wszystkim dokładne dane uczestników tego zdarzenia. Ważnym jest także określenie kto jest sprawcą zdarzenia, dzięki czemu proces ubezpieczeniowy będzie usprawniony. Najlepiej, gdy uzyskamy oświadczenie sprawcy, gdy przyznaje się do winy. W przeciwnym wypadku orzeczeniem o winie jest notatka policyjna.
Obowiązkowe ubezpieczenie OC przypisane jest do pojazdu. Nie ma więc znaczenia kto kieruje pojazdem, który kolizję powoduje – odszkodowanie należy się poszkodowanemu. Temat postępowania w przypadku kolizji warto omówić jeszcze przed pożyczeniem samochodu. Warunki, na które zgadzają się obie strony powinny być zawarte w umowie użyczenia pojazdu, nawet jeśli nie jest ona spisana.
Umowa ustna również jest ważna w rozumieniu Kodeksu cywilnego. Warto jednak zawrzeć ją w obecności świadków. I choć nie jest to częstą praktyką, pomaga to uniknąć wielu nieporozumień i nieprzyjemności związanych z następstwami kolizji. Kierujący pojazdem powinien natomiast upewnić się, czy pojazd, który pożycza posiada ubezpieczenie OC i jaki jest jego stan techniczny. W ten sposób uniknie przykrej niespodzianki w postaci pokrywania całości odszkodowania z własnej kieszeni.
Autor: Łukasz Pańszczyk
Redaktor bloga Take Care Polska
Redaktor naszego bloga specjalizujący się w obsłudze odszkodowań za wypadki komunikacyjne i szkody na pojazdach. Zajmuje się zarówno sprawami odszkodowań z polisy OC sprawcy, jak i AutoCasco.